Niecodzienne wydarzenie na pokładzie samolotu w Warszawie. Kapitan zalał się łzami. Wszystko nagrały kamery

Łukasz Piątek

Opracowanie Łukasz Piątek

Na pokładzie samolotu należącego do Polskich Linii Lotniczych LOT doszło do niecodziennego wydarzenia. Tuż przed startem maszyny z Warszawy do Krakowa jej kapitan oświadczył się stewardessie. To prawdopodobnie pierwsza taka sytuacja w historii LOT-u.

Na pokładzie samolotu Embraer 195 Polskich Linii Lotniczych LOT kapitan oświadczył się stewardessie
Na pokładzie samolotu Embraer 195 Polskich Linii Lotniczych LOT kapitan oświadczył się stewardessie123RF/PICSEL

Oświadczyny na pokładzie samolotu

Gdy pasażerowie samolotu Embraer 195 Polskich Linii Lotniczych LOT wygodnie rozsiedli się w fotelach i czekali, aż maszyna wzniesie się w powietrze, na jej pokładzie doszło do niespodziewanego i sympatycznego zdarzenia.

Kapitan samolotu, Pan Konrad, rutynowo chwycił za pokładową słuchawkę, przedstawił się, poinformował pasażerów, ile potrwa podróż do Krakowa i jaka jest obecnie pogoda. I kiedy wydawało się, że kapitan uda się do swojego kokpitu, by uruchomić procedurę startu samolotu, przeprosił znajdujące się na pokładzie osoby, prosząc o poświęcenie uwagi.

Wzruszony kapitan samolotu ze łzami w oczach: Odmieniłaś moje życie

"Dzisiaj jest wyjątkowy dzień dla mnie. Dzisiaj na pokładzie tego samolotu jest bardzo ważna dla mnie osoba, a także duża część mojej rodziny i najpiękniejszej stewardessy, która jest z tyłu tego samolotu w tym momencie. Mam nadzieję, że się niczego nie spodziewała. Proszę państwa, półtora roku temu w tej pracy poznałem najcudowniejszą osobę, która totalnie odmieniła moje życie. Jestem za jej sprawą - za sprawą Pauli, która jest z tyłu, najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Skarbie, odmieniłaś moje życie, sprawiłaś, że jestem szczęśliwym człowiekiem. Jesteś dla mnie największym skarbem, największym spełnieniem moich marzeń. W związku z tym mam do ciebie prośbę, kochanie. Czy zgodziłabyś się zostać moją żoną?" - zapytał wyraźnie wzruszony kapitan Konrad.

Zaskoczona wybranka kapitana wpadła w jego ramiona i przyjęła oświadczyny, a w samolocie rozległy się brawa. Mężczyzna wręczył narzeczonej kwiaty i skradł jej całusa.

"Zbliżenia". Chris Cugowski o swojej muzycznej drodze i o tym jak trafił do serialu „Bridgertonowie”INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas