Bosacka bierze pod lupę popularny produkt. Liczba kalorii może zaskakiwać

Katarzyna Bosacka po raz kolejny wzięła pod lupę popularny produkt. Tym razem postanowiła przyjrzeć się temu, ile zawiera kalorii. Liczby mogą zaskakiwać.

Katarzyna Bosacka opublikowała nowy wpis. Tym razem sprawdziła, ile kalorii mają napoje roślinne
Katarzyna Bosacka opublikowała nowy wpis. Tym razem sprawdziła, ile kalorii mają napoje roślinneOla Skowron/Dzien Dobry TVN/East NewsEast News

Spis treści:

    Katarzyna Bosacka od wielu lat doradza Polakom w kwestiach świadomego robienia zakupów. Prowadziła programy "Wiem, co jem" i "Wiem, co kupuję". Obecnie prowadzi program "Bosacka daje radę", jest też aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi prawie 180 tys. osób.

    Ekspertka bierze pod lupę rozmaite produkty i demaskuje ich skład. Ostrzega przede wszystkim przed spożywaniem takich, które zawierają sporo konserwantów czy sztucznych barwników.

    Już wielokrotnie udowodniła, że deklaracja producenta może się różnić od tego, co widnieje na etykiecie. Bosacka zachęca, by sięgać po zdrowsze produkty, chętnie publikuje też swoje przepisy.

    Bosacka: Ile kalorii mają napoje roślinne?

    Tym razem Bosacka postanowiła przyjrzeć się napojom roślinnym, które od jakiegoś czasu są w Polsce bardzo popularne. Ekspertka sprawdziła, ile mają kalorii.

    - Wszystko zależy od składu i producenta, ale ogólnie możemy przyjąć, że najmniej kaloryczny jest napój migdałowy - ok. 30 kcal/100 ml. Kolejne miejsce zajmuje napój ryżowy i sojowy - ok. 40 kcal/100 ml, potem mamy napój owsiany i mleko krowie - ok. 50 kcal/100 ml. Może trochę inny typ, ale mamy jeszcze mleczko kokosowe, które jest zdecydowanym zwycięzcą, jeżeli chodzi o kaloryczność - ma aż ok. 160 kcal/100 ml - napisała na Instagramie.

    - Pamiętajcie, że każdy napój roślinny lub mleko mają inne wartości odżywcze. A Wy pijecie napoje roślinne czy wybieracie klasyczne mleko krowie? Który jest Waszym ulubionym? - zwróciła się do swoich obserwujących.

    "Wegańskie żelki" nie takie zdrowe

    Niedawno ekspertka przeanalizowała z kolei skład wegańskich żelków.

    - Ostatnio jeden z obserwatorów wysłał mi zdjęcie wegańskich żelków. Myślał, że trafił na jakąś zdrowszą wersję tego typu produktu, ale się pomylił - zwróciła uwagę. - Dlaczego można było pomyśleć, że jest to zdrowy produkt?

    Bosacka kontynuowała:

    - Na opakowaniu widnieje napis "Naturall", który co jak co, ale z naturą i produktami naturalnymi się kojarzy. Pojawia się informacja, że żelki są bez glutenu, zawierają sok owocowy, aromaty i barwniki są naturalne. Dopiero kiedy wczytamy się w skład, to zobaczymy, że z naturą ten produkt nie ma nic wspólnego - skomentowała na Instagramie.

    Okazało się, że m.in. na pierwszym miejscu w składzie widnieje cukier, na drugim syrop glukozowo-fruktozowy. To jednak nie koniec, bo wegańskie żelki zawierają również syrop z cukru inwertowanego, maltodekstrynę i dekstrozę.

    - Czyli jeszcze więcej cukru w cukrze - skwitowała Katarzyna Bosacka.

    Katarzyna Bosacka od lat doradza Polakom w kwestii robienia świadomych zakupów
    Katarzyna Bosacka od lat doradza Polakom w kwestii robienia świadomych zakupówNatalia Zdziebczynska/East NewsEast News

    ***

    Dr Zuzanna Jagiełlo i prof. Marta Szulkin o krabach, które mają domy z plastikuINTERIA.PL
    INTERIA.PL
    Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
    Dołącz do nas